2025-05-18 V Niedziela Wielkanocna
V NIEDZIELA WIELKANOCNA
V Niedziela Wielkanocna – „Jak być uczniem w świecie, który przemija?”
Być może najtrudniejszą rzeczą dla ucznia Jezusa nie jest samo pójście za Nim — ale pozostanie Jego uczniem, kiedy wszystko wokół się zmienia, rozpada, przemija. Dzisiejsza liturgia stawia przed nami obraz Kościoła rodzącego się w trudach (Dz 14), obraz nowego nieba i nowej ziemi (Ap 21), oraz jedno krótkie przykazanie, które może zmienić świat: „Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem” (J 13,34).
1. Uczeń Jezusa – ten, kto trwa, mimo ucisku
Pierwsze czytanie z Dziejów Apostolskich ukazuje Pawła i Barnabę, którzy wracają do wspólnot, umacniają dusze uczniów i zachęcają ich, aby trwali w wierze – mimo że „wiele trzeba wycierpieć”. Uczeń Jezusa to nie ten, kto unika trudności, ale ten, który przechodzi przez nie z nadzieją, wiedząc, że Królestwo Boże przechodzi przez krzyż.
W języku greckim słowo „uczeń” – mathētēs – nie oznacza jedynie „słuchacza”, ale kogoś, kto się uczy przez życie u boku mistrza. Być uczniem to być uczącym się życia od Jezusa.
2. Uczeń – ten, który tęskni za „nowym niebem i nową ziemią”
W Apokalipsie (21,1-5a) widzimy niezwykły obraz: „Niebo nowe i ziemię nową”, gdzie „morza już nie ma”. Greckie słowo „kainos” (καινός), tłumaczone jako „nowy”, nie oznacza nowego w sensie czasowym, lecz nowego w sensie jakościowym – odnowionego, przemienionego, pełnego Bożej obecności.
Warto zauważyć, że morze w symbolice biblijnej to miejsce chaosu, zniszczenia i śmierci. Gdy więc Jan mówi: „morza już nie ma”, to nie zapowiedź nudy, ale koniec chaosu, cierpienia i rozdzielenia.
Uczeń Jezusa żyje więc tęsknotą za tym światem, który dopiero się objawi. Uczy się patrzeć na rzeczywistość nie oczami tego, co przemija, ale oczyma nadziei.
3. Uczeń – ten, który miłuje na sposób Jezusa
W Ewangelii Jezus mówi do uczniów: „Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali”. I znowu: greckie słowo „kainēn” (καινὴν) – nową – sugeruje nie tyle nowość formalną, ale nowy sposób miłowania: „tak jak Ja was umiłowałem”.
Miłość ucznia nie jest ogólnym uczuciem sympatii – jest konkretną decyzją trwania przy drugim człowieku, nawet gdy kosztuje to czas, emocje, zranienia. To miłość krzyża – bo Jezus wypowiada te słowa tuż przed swoją męką.
I właśnie po tej miłości inni poznają uczniów Jezusa. Nie po sukcesach, nie po prestiżu, nie po liczbie aktywności, ale po sposobie miłowania.
Jak więc być uczniem?
Trwać – nawet wśród przeciwności, jak Paweł i Barnaba.
Tęsknić – za światem, który już w nas kiełkuje, ale dopiero się objawi w pełni.
Kochać – nie po swojemu, ale jak On.
Uczeń Jezusa to ten, który w świecie, który przemija, niesie w sobie znak nowego nieba i nowej ziemi: miłość silniejszą niż śmierć.
s. Anna OSU
W dzisiejszą niedzielę Kościół kontempluje tajemnicę Wniebowstąpienia – moment, w którym Jezus Chrystus, po swoim zmartwychwstaniu, wstępuje do Ojca. To wydarzenie nie jest ostatecznym pożegnaniem, ale wejściem w nowy wymiar obecności.
Patrz na Syna Bożego
jakby dla ciebie samej przyszedł na świat.
Jest twój, jest twoim wszystkim,
jest twoją jedyną Miłością.
św. Maria od Wcielenia