logo
Aktualności

Wielki Wtorek – „Zdradzona bliskość”

W starożytnej tradycji liturgicznej Wielki Wtorek był dniem milknącej świątyni – blask święta zanikał, a liturgia coraz głębiej zanurzała się w mrok wydarzeń pasyjnych. Po łacinie nazywany po prostu Feria tertia Hebdomadae Sanctae, był dla Ojców Kościoła dniem kontemplacji tajemnicy zdrady i cierpienia Sługi Jahwe. Wielki Wtorek odsłania jedną z najbardziej poruszających tajemnic Wielkiego Tygodnia: kruchość ludzkiego serca. To dzień, który przypomina, jak łatwo człowiek może się zagubić – nawet wtedy, gdy jest blisko Jezusa. Judasz – uczeń, który znał Jego głos, smak chleba podawany z Jego ręki – wybiera ciemność. Piotr – ten, który wyznał wiarę, gotów był iść na śmierć – upada w chwili próby.

A Jezus? Jezus kocha do końca.

Ten dzień zaprasza nas do rachunku sumienia – do spojrzenia na własne serce, w którym może tli się zarówno cień zdrady, jak i pragnienie wierności. To chwila, by stanąć w prawdzie o sobie i pozwolić, by Jego spojrzenie – pełne miłości, jak to skierowane do Piotra – przemieniło nas przed zbliżającym się misterium męki, śmierci i zmartwychwstania.

1. „Zdradzi mnie ten, który ze Mną chleb je” (J 13,18)

Ewangelia św. Jana ukazuje dziś scenę Wieczernika – już nie triumfalnego wejścia do Jerozolimy, ale bliskiego, cichego stołu. Jezus „wzruszył się do głębi” (ἐταράχθη τῷ πνεύματι – etarachthē tō pneumati), co oznacza dosłownie: został wstrząśnięty w duchu. To słowo pojawia się u Jana tylko w natrudniejszych momentach: przy grobie Łazarza (J 11,33) i teraz – gdy doświadcza bólu zdrady.

Ciekawie, że gest podania kawałka chleba (ψωμίον – psōmion) był w żydowskiej tradycji gestem miłości i szacunku – Jezus go używa wobec Judasza. Zatem zdrada nie dzieje się „pomimo” bliskości, ale w samym jej sercu. To rana, która wychodzi z wnętrza stołu przyjaźni.

2. Miejsce zdrady: Wieczernik

Tradycja wskazuje, że Wieczernik znajdował się na Syjonie, w górnej części Jerozolimy. To miejsce miało szczególne znaczenie: tam według tradycji Dawid przechowywał Arkę Przymierza. Tam też Duch Święty zstąpił na Apostołów. A jednak to właśnie tam Judasza ogarnia mrok, a Piotra zaślepia dufne mniemanie o sobie..

Z Wieczernika wychodzi zdrada i zaparcie. Ale też – z niego wyjdzie Eucharystia, Kościół i przebaczenie. Miejsce ran staje się miejscem nowego początku.

3. „I natychmiast wyszedł. A była noc” (J 13,30)

To jedno z najbardziej przejmujących zdań całej Ewangelii. Noc – symbol duchowego oddalenia – ogarnia serce Judasza, który wychodzi, wybierając swoją drogę. Czy to nie echo grzechu pierworodnego, który zawsze próbuje się ukryć, odejść, pójść własną drogą? A jednak Jezus nie przestaje kochać. Zdrada nie unieważnia miłości. Ona ją ujawnia w całej pełni.

Pytania do refleksji

1. Czy potrafię rozpoznać w sobie ucznia, który zdradza, i ucznia, który wraca ze łzami?
– Kiedy w moim życiu najłatwiej uciec od Jezusa w „noc”?
– Jakie są moje mechanizmy ucieczki, lęku, zaparcia się?

2. Czy zauważam, że Jezus wie o moich ciemnościach – i mimo to podaje mi chleb?
– Co mówi mi gest Jezusa, który wiedząc o zdradzie, nie przestaje okazywać miłości?
– Czy przyjmuję tę miłość, czy się jej boję?

3. Jak reaguję, gdy moje serce ogarnia noc?
– Szukam światła, spowiedzi, modlitwy – czy raczej zatapiam się w zniechęceniu?
– Czy pamiętam, że nawet w nocy Jezus nie odwraca ode mnie wzroku?

4. Jaką postawę chcę przyjąć dziś wieczorem w mojej duchowej izbie Wieczernika?
– Czy umiem pozostać z Jezusem w zaufaniu, nawet gdy moje serce szuka ucieczki ?

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

W tę Świętą Niedzielę Zmartwychwstania Kościół rozbrzmiewa radością życia, które zwyciężyło śmierć. Jednym z najpiękniejszych symboli tego zwycięstwa, znanym już we wczesnym chrześcijaństwie, jest… paw.

 

Na dziś

Tym więcej jest trudu i niebezpieczeństw,
im większej wartości jest przedsięwzięcie.

św. Aniela Merici