Od jakiegoś czasu w mediach znowu więcej informacji o wojnie na wschodzie Ukrainy. Słyszymy o kolejnych ofiarach toczących się tam walk.
Wśród ofiar, 16 stycznia, znalazł się również Andrzej Witwicki, siostrzeniec Nadii Witwickiej. Śmierć znanego nam Andrzeja mobilizuje nas do jeszcze intensywniejszej modlitwy o pokój na Ukrainie i w innych miejscach świata, gdzie giną i cierpią ludzie.
Potrzebujemy całkowitego otwarcia się na słowo Boga oraz na to, co inni do nas mówią. Potrzebujemy uleczenia słuchu i mowy naszego serca, aby zawsze było otwarte dla Boga i dla ludzi. Potrzebujemy łagodnego, czułego, leczącego dotyku ręki Jezusa, aby z naszego serca wypływały słowa delikatne dobre, ciepłe, życzliwe, współczujące, wyrozumiałe i zawsze szczere.
Wiernie i radośnie
trwajcie w rozpoczętym dziele.
św. Aniela Merici