W stolicy Peru, Limie, 28 października obchodzone jest jedno z najważniejszych corocznych wydarzeń religijnych w Ameryce Południowej: procesja z obrazem Pana Cudów (Senor de los Milagros).
Początki kultu Pana Cudów sięgają około 1650 roku, kiedy to murzyńscy niewolnicy namalowali wizerunek ukrzyżowanego Chrystusa na ścianach domu, w którym się spotykali. Mieścił się on w dzielnicy Pachacamilla. Dziś w tym miejscu znajduje się klasztor.
13 listopada 1655 roku doszło do trzęsienia ziemi, ale pomimo zniszczeń, mur z wizerunkiem pozostał nieuszkodzony. Od tamtego czasu podobizna wizerunku każdego roku jest obnoszona po ulicach Limy, a towarzyszą mu tłumy ludzi, z których większość ubrana jest na fioletowo (oznaka pokuty).
Niestety, w tym roku - z powodu pandemii - procesja nie może się odbyć. Ludzie przychodzą przed sanktuarium, w którym znajduje się cudowny wizerunek Ukrzyżowanego, modlą się na ulicy i przekazują służbie porządkowej przynoszone kwiaty. S. Barbara Żaba, która od kilku lat pracuje w Limie, przesyła krótką relację zdjęciową na ten temat. Zapewnia też o modlitwie do Pana Cudów w intencji naszego narodu.
Cud w Kanie Galilejskiej, pierwszy znak Jezusa, ukazuje Jego Boską moc, ale także głębokie powiązanie Nowego Testamentu ze Starym. Św. Beda Czcigodny interpretuje ten znak jako obraz wypełnienia obietnic Starego Testamentu w osobie Chrystusa. Jezus, zamiast stworzyć wino z niczego (ex nihilo), przemienia wodę, podkreślając ciągłość Bożego działania w historii zbawienia.
Szukajcie najpierw Królestwa Bożego.
św. Aniela Merici