Jak co roku, cztery grupy Kolędników Misyjnych z Sierczy, udały się do rodzin, które nas zaprosiły, a było ich ponad 50. Na początku spotkaliśmy się na wspólnej modlitwie u Sióstr Urszulanek, gdzie również kolędowaliśmy, potem wspólne zdjęcie i... Przed wyjściem w drogę połączyliśmy się telefonicznie - dzięki pani Madzi wolontariuszce misyjnej - z panem Grzegorzem - misjonarzem w Peru. Zaśpiewaliśmy mu polską kolędę: "Przybieżeli do Betlejem Pasterze". Pozdrowiliśmy go, życząc błogosławionego Nowego Roku i dużo sił w służbie Bogu i ludziom na misjach. Pan Grzegorz był wzruszony, sprawiliśmy mu miłą niespodziankę i dużo radości.
Po radosnym spotkaniu z Siostrami, obdarowaniu słodyczami i wspólnym zdjęciu ruszyliśmy w drogę. Trzeba wspomnieć, że cztery gwiazdy dla Kolędników misyjnych, skarbonki i gwiazdki w kolorach misyjnych przygotował Dziadek Dominiki, który co roku troszczy się, by wszystko działało... czyli zmienia baterie, naoliwia, sprawdza „gotowość gwiazd do wyjścia”... Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę troskliwa pomoc.
Dzieci wraz z Rodzicami przygotowywały się do tych dni poprzez szycie specjalnych strojów. I tak, jedna z mam uszyła strój dla dziecka indiańskiego, piękny kolorowy pióropusz, inna mama ucharakteryzowała po mistrzowsku dziecko z Afryki plotąc czarne warkoczyki, robiąc turban na głowie i malując dziecko na czarno. To tylko przykłady, ale dzieci miały naprawdę przepiękne stroje, co zauważyli przyjmujący nas gospodarze domów.
Dzieci były bardzo, bardzo dzielne, z wielką chęcią podjęły wysiłek kolędowania i nie ukrywam, że wyraziły smutek, że to już koniec kolędowania, gdy wyszły z ostatniego domu. Z całego serca dziękujemy dzieciom, które tak niestrudzenie kolędowały przez trzy dni, dziękujemy za ich zapał misyjny, za ofiarność...
Dziękujemy również Opiekunom grup, którzy poświęcili swój czas, siły i trud, którzy nie tylko byli wsparciem dla dzieci, ale i służyli samochodami jako kierowcy wioząc, nas w różne odległe miejsca Parafii.
Składamy wielkie Bóg zapłać Rodzinom, które nas przyjmowały z wyjątkową otwartością, gościnnością, otwierając nie tylko drzwi swoich domów, ale i składając bardzo hojne ofiary. Dziękujemy za miłe rozmowy, dzielenie się wiarą, poczęstunki różnego rodzaju, począwszy od łakoci po przepyszne placki i „uśmiechnięte” kanapki. Jedna z Mam przygotowała dla każdego dziecka kolorową torebkę ze słodyczami. :)
W tym roku zostaliśmy zaproszeni do Magistratu w Wieliczce na spotkanie opłatkowe Klubu Przyjaciół Wieliczki oraz do sąsiedniej Parafii na opłatek Seniorów, a także do Kościoła w Sygneczowie. Tam prezentowaliśmy nasz program Kolędników Misyjnych oraz zbieraliśmy ofiary na misje. Grupa Seniorów przyjęła nas z wielką otwartością i radością, a niespodzianką było przekazanie na rzecz misji kwoty 200 zł Seniora Roku.
Niech Bóg wynagrodzi wszystkim, którzy byli nam pomocą i wsparciem i tym, którzy otwierali domy i serca na Kolędników Misyjnych.
s. Rafaela Puzio OSU
Czas Adwentu dobiega końca. IV Niedziela to moment, w którym nasze serca przyspieszają, bo widać już blask zbliżających się Świąt. Wkrótce będziemy świętować przyjście na świat Zbawiciela – wypełnienie obietnicy, którą Bóg złożył ludzkości. Dzisiejsze czytania prowadzą nas głębiej w tajemnicę Bożego działania i przygotowują do spotkania z Chrystusem, naszym Królem narodów i Kamieniem węgielnym, na którym możemy oprzeć całe nasze życie. W tym czasie refleksji warto zatrzymać się na chwilę i zadać sobie pytanie: Czy moje serce jest gotowe, by przyjąć Tego, który przychodzi?
Boże jesteś moim Życiem, bo mnie wypełniasz.
św. Maria od Wcielenia