logo
Aktualności

Cuda się naprawdę zdarzają

Święci, Błogosławieni oraz Sługi i Służebnice Boże ciągle nas zaskakują swoją oryginalnością i świętością, a zarazem zwyczajnością życia. Oni są wśród nas i dla nas! Wstawiają się za nami i mają moc wyprosić u Boga ogrom łask… Tak jak np. Sługa Boża, siostra zakonna Dulcissima – Helenka Hoffman.

Siostra Małgorzata Galiorz, urszulanka UR, pochodzi z tej samej parafii, w której urodziła się Sługa Boża s. Dulcissima Hoffman – zwana Małą Teresą Śląska. W opinii świętości zmarła ona w roku 1936 w Brzeziu niedaleko Rybnika. W dniu 18 września 2022 roku, wyruszyłyśmy wraz z s. Małgorzatą na pielgrzymkę dziękczynną do grobu s. Dulcissimy, a dziękowałyśmy za łaskę, o której pisze Siostra w swoim świadectwie:

„Jako parafianka na Zgodzie często modliłam się z innymi, prosząc wstawiennictwa  siostry Dulcissimy. Po wielu latach, będąc już w klasztorze, miałam okazje bliżej zapoznać się z osobą Siostry – jej życiem, wstawiennictwem, a także być i modlić się przy Jej grobie.                             

Ostatnio otrzymałam od lekarz diagnozę, że guzek na moim nosie, który w ciągu kilku miesięcy bardzo urósł jest „nowotworem niezłośliwym – tzw. nabłoniak podstawnokomórkowy” i trzeba go chirurgicznie usunąć wraz z częścią nosa.                

Obawiając się tego z wielu względów, sprawę poleciłam sprawę Siostrze Dulcissimie w modlitwie, żartobliwie prosząc o ”protekcję” jako jej parafianka. Termin zabiegu był wyznaczony na 10.08.2022 r., ale z uwagi na urlopy został przesunięty na 15.09.2022 r.                                               

W tym okresie stało się coś - dla mnie i dla mojego otoczenia – niezwykłego. Guz zniknął. Na nosie się ma śladu, nawet małej ranki. W wyznaczonym terminie 15.09. 2022 r. zgłosiłam się do lekarza chirurga, który ze zdziwieniem patrzył na mój nos i stwierdził, że w swej wieloletniej praktyce to pierwszy taki przypadek.

Ja od chwili zauważenia tej zmiany sama dziękuję Bogu za wstawiennictwem Siostry Dulcissimy za ten cud i proszę o to inne osoby.”

Towarzysząc Siostrze, poznałyśmy lepiej życie i czytelne świadectwo miłości do Boga prostej i pokornej młodej zakonnicy. Zostałyśmy także przyjęte w klasztorze Sióstr Maryi Niepokalanej z wielką gościnnością i miłością.

Siostry Urszulanki z Rybnika

https://dulcissima.pl/2022/09/

 

IV Niedziela Wielkanocna

Dobry pasterz jest dla swoich owiec kochającym bratem i prawdziwym, wiernym przyjacielem. Zna każdą owcę, one go też znają i idą za jego głosem. Miedzy dobrym pasterzem a jego stadem nawiązuje się serdeczna, bliska, ciepła, przyjacielska relacja. Prawdziwy pasterz zawsze ma czas i jest do dyspozycji swojego stada we dnie i w nocy. Dobry pasterz nigdy nie zawodzi.

Na dziś

Nie traćcie ducha.

św. Aniela Merici