XXIV Niedziela Zwykła
24 NIEDZIELA ZWYKŁA A Mt 18,21-35
Ile razy mam przebaczyć?
Pojednanie i przebaczenie nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza gdy zranienia są głębokie. Wymaga to niekiedy długiego procesu, czasu, cierpliwości i wytrwałej modlitwy.
Można przypuszczać, że Piotr miał problem z przebaczeniem. Dlatego pyta Jezusa ile razy ma przebaczyć bratu i czy siedem razy wystarczy. Może był zadowolony ze swojej wielkodusznej propozycji, które znacząco przekraczała ówczesne, stosowane przez Rabinów normy.
Jezus odpowiada: nie siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. To znaczy - zawsze.
Sugerowana przez Chrystusa gotowość do przebaczenia, jest podstawowym wymogiem życia chrześcijańskiego (por. Mt 5,23-24; 6,14-15; Mk 11,25).
Dzisiejszej Ewangelia nie tylko uczy o przebaczeniu, ale również ukazuje współzależność naszego wybaczania bliźnim z przebaczeniem, którego pragniemy od Boga dla siebie. Doświadczenie Bożej wybaczającej, bezwarunkowej miłości skłania nas do wybaczenia tym, którzy nas zranili.
Przypowieść o niemiłosiernym słudze ukazuje skutki braku miłosierdzia względem drugiego człowieka.
To, co my wybaczamy naszym winowajcom, jest nieporównywalne z nieskończoną miłością i przebaczeniem jakim obdarzył nas Bóg.
Pan Bóg darował nam niewypłacalny dług spowodowany naszymi grzechami, za które Syn Boży ofiarował swoje życie na krzyżu dla naszego zbawienia.
Jeśli my przebaczymy innym, możemy liczyć na miłosierdzie Boże względem nas.
Odpuść grzechy bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy. Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia ? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów ? (Syr 28, 2-4). Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, to również i wam przebaczy Ojciec Niebieski ( Mt 6,14).
Jako więc wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne miłosierdzie,
dobroć, pokorę, cichość znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem (…)
jak Pan wybaczył wam, tak i wy
(Kol 2,12n)
s. Boguchwała Kuras OSU
Pierwsza Niedziela Adwentu zaprasza nas do czuwania – uważnego, pełnego nadziei oczekiwania na przyjście Pana. W dzisiejszej Ewangelii ( Łk 21, 25-28. 34-36 ) Jezus mówi o znakach, które poprzedzą Jego powrót: o poruszeniu nieba i ziemi, o trwodze ogarniającej narody. Ale te znaki nie mają nas przytłoczyć. Dla wierzących są przypomnieniem, że Pan jest blisko – że nadchodzi Ten, który przynosi zbawienie.
Proście Go, uniżajcie się wobec niezmierzonej potęgi Boga.
św. Aniela Merici