logo

IV Niedziela Wielkiego Postu

IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU - A J 9, 1-41


     
           
                                                                     

Kto idzie za Jezusem, będzie miał światło życia
J 8,12

W centrum Ewangelii na 4. Niedzielę Wielkiego Postu znajduje się Jezus i niewidomy od urodzenie. Chrystus przywraca  mu wzrok. Poprzez ten cud Jezus objawia się jako światłość świata. 

W Starym Testamencie prorok Izajasz ukazuje Mesjasza jako wielkie światło przychodzące dla wszystkich ludzi (por. Iz 60, 1-3.19). Ukazuje Go również jako tego, który przywraca wzrok niewidomym (Por. Iz 35,5; 42,7; 29,18).

Św. Jan przedstawia Chrystusa jako światłość świecącą w ciemności, a ciemność jej nie ogarnęła ( J 1,5). 

Jezus zauważył człowieka niewidomego od urodzenia. Uzdrawia go , aby  się na nim objawiły dzieła Boże.

Człowiek ten dotąd nie spotkał Chrystusa. Znał tylko Jego imię. Teraz zobaczył Jezusa-Światłość świata i daje o Nim świadectwo nazywając Go prorokiem (w.17), czcicielem Boga (w. 31), Synem Człowieczym i Panem (ww. 35-38). 

Niewidomy przejrzał, zobaczył światło, uwierzył i oddał pokłon Jezusowi jako Bogu. Natomiast  sąsiedzi i świadkowie tego wydarzenia, chociaż zainteresowali się tym cudem, pozostali  duchowo ślepi.

Zwróćmy uwagę na reakcję tych ludzi. Nie dostrzegamy u nich radości z tego wielkiego dzieła dokonanego przez Jezusa, ani uwielbienia Boga za cudowny dar uzdrowienia cierpiącego, niewidomego człowieka.

Podobne sytuacje zdarzają się także w dzisiejszych czasach. Obecnie też spotykamy ludzi, którzy widzą, a pozostają duchowo ślepi. Tak jest, na przykład, gdy dzieje się coś pozytywnego, a  ludzie nie chcą tego zobaczyć , nie chcą poznać prawdy. Pozostają oporni, a nawet wrogo usposobieni wobec ewidentnego dobra. 

Niewidomy jest symbolem ludzkiej ślepoty duchowej tj. zniewolenia przez grzechy, lekceważenia przykazań Bożych, obojętności wobec widzialnych znaków Boga w świecie, wśród ludzi oraz w życiu osobistym. Kto zamyka się na światło Jezusa, pozostaje w ciemności. Kto otwiera się na Jego światło, promieniuje radością i pokojem.   

Dzisiejsza Ewangelia zachęca do refleksji nad naszym  podejściem do wielkich dzieł Bożych widocznych w świecie, w naszych bliźnich oraz w naszym osobistym życiu.

Jakie jest moje serce, otwarte czy zamknięte przed Bogiem i przed ludźmi? Otwierajmy się na światło Pana. On zawsze na nas czeka, aby nam pomagać i dać więcej światła (por. Papież Franciszek ).

Niech Pan da nam światłe oczy serca tak, abyśmy wiedzieli czym jest przemożny ogrom Jego mocy względem nas wierzących na podstawie działania Jego potęgi (por. Ef 1, 18-19).

     

s. Boguchwała Kuras OSU

więcej rozważań »

IV Niedziela Wielkanocna

Dobry pasterz jest dla swoich owiec kochającym bratem i prawdziwym, wiernym przyjacielem. Zna każdą owcę, one go też znają i idą za jego głosem. Miedzy dobrym pasterzem a jego stadem nawiązuje się serdeczna, bliska, ciepła, przyjacielska relacja. Prawdziwy pasterz zawsze ma czas i jest do dyspozycji swojego stada we dnie i w nocy. Dobry pasterz nigdy nie zawodzi.

Na dziś

Tym więcej jest trudu i niebezpieczeństw,
im większej wartości jest przedsięwzięcie.

św. Aniela Merici