2024-07-07 XIV Niedziela Zwykła
XIV NIEDZIELA ZWYKŁA B Mk 6, 1-6
Skąd On to ma?
I co za mądrość, która Mu jest dana?
I także cuda dzieją się przez Jego ręce.
Mk 6,2
Jezus przybył do swojego rodzinnego miasta, aby tam głosić Ewangelię. Mieszkańcy Nazaretu, chociaż podziwiali Jego słowa i czyny, odrzucili Jezusa, ponieważ – jak mówili, znali Go dobrze, znali Jego rodzinę i Jego zawód. Ich umysły były zbyt ciasne a serca zamknięte, aby mogli poznać kim prawdziwie Jezus był. Może owi mieszkańcy Nazaretu przyjęliby z entuzjazmem jakiegoś słynnego cudotwórcę, ponieważ byłby to niezwykły zaszczyt i szczególne wyróżnienie dla ich miasta. Natomiast Jezus był dla nich tylko zwykłym, prostym, ubogim człowiekiem.
Jeśli ludzie pomijają człowieczeństwo Jezusa - nie potrafią dostrzec Boga, którego On objawia.
U progu działalności wśród swoich, Jezus spotkał się z brakiem zrozumienia, z lekceważeniem, z brakiem zaufania, powątpiewaniem i odrzuceniem (por. Mt 13,53-58; Łk 4,16-30). Mimo pozornego niepowodzenia, Chrystus kontynuował misję, powierzoną Mu przez Ojca.
Przykład Jezusa jest dobrą lekcja dla Jego uczniów, zwłaszcza w obliczu porażki, krytyki, braku zrozumienia czy odrzucenia.
Zdarza się, że również niektórzy współcześni ludzie byliby gotowi zaakceptować boskość Jezusa, gdyby przychodził w majestacie i splendorze, lecz gdy objawia się w najzwyklejszych sprawach życiowych, zostaje raczej odrzucony.
Słowo Jezusa, które uspokaja wzburzone morze, które przynosi pokój i otuchę rozbitemu człowiekowi, które przywraca umarłemu życie – nie zmusza człowieka, aby otworzył swoje serce na przyjęcie tego Bożego daru. (por. Michael Fallon).
Słowo Jezusa jest zaproszeniem do wiary, do otwarcia serca, umysłu i życia na Dobrą Nowinę oraz na zbawcze działanie Ducha Świętego. Bóg, który szanuje wolność człowieka, czeka cierpliwie na jego szczerą, wolną decyzję - na przyjęcie czy odrzucenie SŁOWA.
Oto stoję u drzwi i kołaczę;
Jeśli ktoś posłyszy mój głos i drzwi otworzy,
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.
Ap 3,20
W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi o znakach czasów ostatecznych i wzywa nas do czuwania (Mk 13, 24-32). Przypowieść o drzewie figowym zachęca do duchowej czujności i gotowości na Jego przyjście, które nastąpi w nieznanym dniu i godzinie.
W duchowej radości
przejdźmy przez to nasze krótkie życie.
św. Aniela Merici