2024-06-09 X Niedziela Zwykła
X NIEDZIELA ZWYKŁA B Mk 2, 23- 3,6
Zawsze blisko Jezusa
Jezus był postacią kontrowersyjną od początku swojej działalności apostolskiej. Do Chrystusa garnęli się ludzie, którzy szczerze słuchali Jego nauczania, chorzy, aby odzyskać zdrowie czy uwolnienie z mocy złego ducha. Oni uwierzyli w boskie posłannictwo Jezusa.
Wokół Jezusa znajdowali się także wrogowie, aby zniszczyć Jego mesjańską działalność.
Święty Marek ukazuje ten dualizm gdy Jezus, w domu Piotra nauczał i uzdrawiał chorych. Znajdowali się tam również uczeni w Piśmie (elita religijna), którzy posądzali Chrystusa o współpracę ze złym duchem.
Zarzut żydowskiej elity religijnej był przewrotnością, bluźnierstwem i znieważaniem Ducha Świętego, który z wielka mocą działał i czynił cuda przez Chrystusa.
Podczas dyskusji Jezusa z uczonymi w Piśmie, nadeszła Jego matka i Jego bracia. W czasach biblijnych bliskich krewnych nazywano braćmi i siostGdy Jezus zobaczył swoją Matkę i bliskich, spoglądając na siedzących dokoła rzekł: Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, jest Mi bratem, siostrą i matką.
Powyższe słowa Jezusa nie są lekceważeniem matki ani rodziny. Jezus mówi tu o nowej relacji, której fundamentem jest wiara, pełnienie woli Bożej oraz przyjęcie Ewangelii. W ten sposób Chrystus tworzy nową rodzinę, która po Zesłaniu Ducha Świętego staje się Jego Kościołem. Do tej rodziny, gdzie Bóg zajmuje pierwsze miejscem, Jezus zaprasza wszystkich także swoją Matkę i krewnych. Maryje zostaje Matką Kościoła. Ona zawsze pełniła wolę Bożą w sposób najdoskonalszy. Jest więc najbliższa sercu swojego Syna. Najlepsza Matka Jezusa jest również Matką Jego Kościoła i każdego z nas.
S. Boguchwała Kuras OSU
Dom Piotra jest symbolem Kościoła, jest miejscem bliskich relacji i spotkań z Jezusem.
Tam stajemy się braćmi i siostrami Jezusa i dziećmi Maryi.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi o znakach czasów ostatecznych i wzywa nas do czuwania (Mk 13, 24-32). Przypowieść o drzewie figowym zachęca do duchowej czujności i gotowości na Jego przyjście, które nastąpi w nieznanym dniu i godzinie.
Dusza czuje się wezwana
podążać jedynie tą drogą,
którą jej wyznacza Ten,
za którym tak żarliwie tęskni.
św. Maria od Wcielenia