logo

2023-10-15 XXVIII Niedziela Zwykła

XXVIII NIEDZIELA ZWYKŁA A Mt 22, 1-14

 

Zaproszeni na ucztę

Przypowieść jest czymś więcej niż zwykłym opowiadaniem o królu i zaproszonych na ucztę. To jest opowieść dotycząca historii zbawienia. Bóg posyłał proroków i nadal  posyła chrześcijańskich misjonarzy z Dobrą Nowiną  na cały świat. 

Pan nie zawsze otrzymywał pozytywną odpowiedź na swoje zaproszenie, lecz odmowę i różnego rodzaju usprawiedliwienia.   

Przypowieść mówi  o pewnym człowieku, który zlekceważył ówczesny zwyczaj i przybył na ucztę w nieodpowiednim stroju. W tamtych czasach,  gospodarz dostarczał każdemu zaproszonemu uroczysta szatę. Ten człowiek nie przyjął jej. Nie miał więc wystarczającego powodu na swoje usprawiedliwienie. Dlatego został wykluczony z uczestnictwa w uczcie.

Szata godowa, o której mówi przypowieść, jest symbolem chrześcijańskiego  życia zgodnego z zasadami podanymi w Ewangelii.

Nie wystarczy zaakceptować zaproszenia i nadal pozostawać w starych, zniszczonych szatach, to  znaczy – nie zmieniając dotychczasowego stylu życia opartego na rutynie czy przyzwyczajeniu.

Zaproszony na ucztę zobowiązany jest do zmiany szaty, czyli do przemiany - umysłu, serca i postępowania, aby stać się nowym człowiekiem, przyobleczonym w Pana Jezusa Chrystusa (Rz 13,13-14) i żyć nowym życiem. 

Zaproszenie na ucztę jest darem, jest łaską miłującego Boga, który czeka na szczerą odpowiedź swoich dzieci.

Zmartwychwstały Jezus zaprasza wszystkich do stołu Eucharystycznego, który jest zapowiedzią  wspaniałego ucztowania w domu Ojca.

s. Boguchwała Kuras OSU

  -------------------------------------------------

Być ubrany w strój weselny oznacza – być przyodzianym w ewangeliczne czyny,
w płaszcz dobrej woli i miłosierdzia, który przykryje nagość naszej natury
(por. R. Cantalamessa).

 

więcej rozważań »

XXII Niedziela Zwykła

Liczne polemiki Jezusa z faryzeuszami i uczonymi w Piśmie dotyczyły fałszywej religijności. Jezus zarzuca im brak spójności między czynami a szczerą motywacją serca, brak konsekwencji, hipokryzję, koncentrację na czysto zewnętrznych przejawach pobożności z pomijaniem sprawiedliwości, miłości i miłosierdzia. Chrystus nie zgadza się ze stosowaną przez nich podwójną miarą – bardzo surową i wymagającą dla innych, łagodną i pobłażliwą dla siebie.

Na dziś

Patrz na Syna Bożego
jakby dla ciebie samej przyszedł na świat.
Jest twój, jest twoim wszystkim, 
jest twoją jedyną Miłością.

św. Maria od Wcielenia