2022-06-26 XIII Niedziela Zwykła
13 NIEDZIELA ZWYKŁA C Łk 9, 51-62
Pójdę za Tobą dokądkolwiek się udasz
Pierwsza część dzisiejszej Ewangelii (Łk 9,51-56) mówi o tym, że Samarytanie z pewnego miasta nie przyjęli Jezusa i nie udzielili Mu gościnności. Nie przyjęli Go ponieważ szedł do Jerozolimy. Jednakże, Samarytanie obrali łagodniejszą formę odmowy niż mieszkańcy Galilei, którzy w Nazarecie chcieli strącić Jezusa ze skały. (Łk 4, 16-30).
W odpowiedzi na niegościnność Samarytan, Jakub i Jan pragnęli, aby spadł ogień z nieba i zniszczył ich.
Reakcja Jakuba i Jana była pod wpływem mentalności Starego Testamentu, gdzie ogień jest symbolem gniewu Bożego, sądu i kary (por. 2Krl 1,1-10; Ez 15,7). Nie rozumieli jeszcze Jezusowego nakazu miłości nieprzyjaciół.
Jezus przynosi inny ogień, nie taki, który pożera, niszczy i karze, lecz ogień Bożej miłości, cierpliwości, łagodności i wyrozumiałości, który oczyszcza i przemienia ludzkie serce i życie człowieka.
Druga część dzisiejszej Ewangelii (Łk 9,57-62) podaje warunki dotyczące stylu życia tych, którzy pragną towarzyszyć Chrystusowi.
Pójście za Jezusem domaga się całkowitego oddania i zaangażowania w sprawy królestwa Bożego. Głoszenie Dobre Nowiny staje się głównym celem i zajmuje pierwsze miejsce w życiu ucznia Chrystusowego, który musi porzucić dawne życie, pozostawić wiele, rezygnować z osobistych planów i układów na dobre, wygodne i bezpieczne życie. Uczeń idzie z Jezusem, dokądkolwiek podąża, przyjmuje Jego styl życia, uczestniczy w Jego misji, w trudzie i zmęczeniu, w cierpieniu i radości, w ofiarnym, bezinteresownym służeniu ludziom, zwłaszcza biednym i cierpiącym. Nade wszystko potrzebna jest bezinteresowna miłość i szczere zaangażowanie w sprawy Boga. Wszystkie inne obowiązki, własne sprawy czy zobowiązania pozostają na dalszym planie.
Dobra Nowina i budowanie królestwa Bożego są zawsze najważniejszym priorytetem tych, którzy pragną odważnie i zdecydowanie pójść za Chrystusem w życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym czy społecznym.
s. Boguchwała Kuras OSU
Środa Popielcowa stawia nas wobec prawdy o naszym życiu. Popiół, który dziś przyjmujemy na nasze czoła, przypomina o kruchości i przemijaniu. A jednak Słowo, które słyszymy, mówi o czymś więcej niż tylko o przemijaniu – mówi o nadziei. W centrum tej nadziei stoi Bóg, którego cechy prorok Joel wymienia z taką precyzją, jakby chciał nam przypomnieć, że nie idziemy w nieznane, wracając do Niego. Wracamy do Kogoś, kto nas kocha bardziej, niż jesteśmy w stanie to zrozumieć.
Boże jesteś moim Życiem, bo mnie wypełniasz.
św. Maria od Wcielenia