logo

2021-03-07 III Niedziela Wielkiego Postu

3 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU B J 2, 13-25

   

 Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście.
1 Kor 3,17
   

Zewnętrzny dziedziniec świątyni jerozolimskiej (dziedziniec pogan ), w czasie świąt stawał się swojego rodzaju rynkiem czy targowiskiem. Tam, z aprobatą żydowskiej elity religijnej, odbywał się handel. Arcykapłan Kajfasz wprowadził ten zwyczaj, a strażnicy ze świątyni czuwali nad  bezpieczeństwem handlarzy.

Świątynia, która miała być domem modlitwy, stała się miejscem handlu religijnego.

Podobnie, jak prorocy Starego Testamentu, Jezus  zareagował gniewem z powodu takiej zniewagi domu Bożego. Handel na terenie świątyni , rytuały  świątynne i to, co się tam działo, świadczy o czysto zewnętrznym charakterze ówczesnego kultu i płytkiej pobożności, a serca ludzi pozostawały daleko od Boga. Taka pobożność nie wpływała na jakość  codziennego życia.

Jezus nie zniszczył świątyni, ale ją oczyścił ze zniewag, nadużyć i tego wszystkiego, co było sprzeczne z autentycznym kultem i pobożnością. Jego słowa i czyny były ostrzeżeniem przed przyszłymi, tragicznymi  konsekwencjami  fałszywej, tylko zewnętrznej pobożności.

Dzisiejsza Ewangelia zachęca do prawdziwego szacunku względem naszych świątyń oraz do autentycznego kultu, który nie jest tylko zewnętrznym znakiem pobożności, lecz kultem wypływającym ze szczerego, bezinteresownego serca.

Wspaniała, lecz sprofanowana świątynia jerozolimska może być doskonałym sygnałem ostrzegawczym dla każdego człowieka, który jest wyjątkową, żywą  świętą, prawdziwą  Bożą świątynią.

Zdarza się, że  świątynia  ludzkiego serca  traci  swój charakter, swoje właściwe przeznaczenie i staje się ruiną.  Bóg miłosierny i wszechmogący na tych ruinach może zbudować nową świątynię, której zapowiedzią jest Zmartwychwstały Chrystus.

         

                                                                             

s. Boguchwała Kuras OSU

 

więcej rozważań »

Środa Popielcowa

Środa Popielcowa stawia nas wobec prawdy o naszym życiu. Popiół, który dziś przyjmujemy na nasze czoła, przypomina o kruchości i przemijaniu. A jednak Słowo, które słyszymy, mówi o czymś więcej niż tylko o przemijaniu – mówi o nadziei. W centrum tej nadziei stoi Bóg, którego cechy prorok Joel wymienia z taką precyzją, jakby chciał nam przypomnieć, że nie idziemy w nieznane, wracając do Niego. Wracamy do Kogoś, kto nas kocha bardziej, niż jesteśmy w stanie to zrozumieć.

 

Na dziś

Patrz na Syna Bożego
jakby dla ciebie samej przyszedł na świat.
Jest twój, jest twoim wszystkim, 
jest twoją jedyną Miłością.

św. Maria od Wcielenia