Koniec czerwca dla wielu młodych ludzi, którzy uczestniczyli w formacji oazowej w ciągu roku to czas wyjazdu na oazy wakacyjne. W tym roku, po wielu latach przerwy, mogłam wraz z młodzieżą uczestniczyć w rekolekcjach oazowych w Nadrybiu (woj lubelskie).
Zgromadzona tam młodzież przeżywała swój kolejny etap formacji w ruchu - II stopień Oazy Nowego Życia. W zgłębianiu treści i poznawaniu dróg Boga pomagała im diakonia którą stanowiły trzy siostry zakonne. Oprócz mnie obecne były dwie siostry franciszkanki, dwóch animatorów i dwie animatorki. Oczywiście nie zabrakło kapłana.
Wyjście z róznorakich niewoli ku wolności, jaką daje nam Jezus był treścią proponowanych punktów programu oazy i stanowił główny temat rekolekcji.
Dzień na oazie był bardzo bogaty w wydarzenia. Rozpoczynała go modlitwa brewiarzowa – jurznia. Po śniadaniu młodzież uczyła się śpiewu liurgicznego, w tej drodze pomagała im s. Anastazja, franciszkanka. Kolejny punkt planu dnia stanowił Krag biblijny. Młodzi, pod kierunkiem animatorów, pracowali w grupach, poznając zawiłości i treści zawarte w Słowie Boga i Jego ingerencji w dzieje Izraela. Odkrywali też sposoby działania Boga w ich własnych historiach życia.
Centum dnia stanowiła Msza Święta sprawowana w pobliskiej parafii. Podczas drogi była możliwość porozmawiania z tzw. głośnym przyjacielem - osobą którą łączyliśmy się w pary przy śniadaniu.
Po obiedzie czas wypełniała różnorodna aktywność 0 chłopcy korzystali z pogody i rozgrywali mecze, wielbicieli gier planszowych porywał „Awalon“, i inne planszówki. Byli też tacy, którzy tak lubili spiew, że cały czas po południu spędzali na koncertowaniu - śpiewali i grali na róznych instumentach.
A gdy zmęczenie i upał dawały się we znaki, każdy kto chciał, mógł zregenerować swoje siły poprzez sen. Nadmienię, że mieszkaliśmy na terenie szkoły. Obiekt jest pięknie utrzymany, zdobiło go mnóstwo kwiatów a mieszkając tam, doświadczaliśmy ogromnej serdeczności miejscowych.
Po kolacji miał miejsce bardzo ważny punkt programu oazy – pogodny wieczór, który zamieniał się w zabawę, tańce, i inne ciekawe, wesołe rozgrywki. W ten sposób budowlaliśmy wspólnotę serca i ducha. Dzień kończyła Celebracja Słowa Bożego i Adoracja Najświętszego Sakramentu . Powrót do szkoły odbywał się w ciszy.
Rekolekcje oazowe w czasie wakacji oparte są o tajemnice różańcowe. Po tajemnicach radosnych przyszedł czas na bolesne i zmianę charakteru pogodnych wieczorów. W tym czasie odwiedzili nas ks. Bp Adam Bab, Pani Regina z Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła, która pięknie opowiadała o słudze Bożym ks. Franciszku Blachnickim. Dla mnie był to też czas na wspominanie naszej s. Hanny Grabskiej. Jeden z wieczorów poświęcony był prelekcji na temat Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Jak już wspomniałam, program rekolekcji wypełniony był treściami z Księgi Wyjścia. W ten sposób by młodzi ludzie w osobie Jezusa odkrywali Tego który wyzwala nas z najwiekszej niewoli – niewoli grzechu. Szczególnym przeżyciem był czas Exodusu, doświadczenie Wyjścia Izraelitów z Egiptu w pośpiechu oraz przeżycie innego wyjścia poprzez doświadczenie wigilii Paschalnej. O 4.40 w przepięknej scenerii, na grobli pomiędzy dwoma jeziorami, mogliśmy odnowić nasze przyrzeczenia Chrztu Świętego.
Bardzo ważnym dniem jest 13. dzień, przeżywany jako Dzień Wspólnoty. Wszystkie oazy, które w pierwszym terminie przeżywały swoje rekolekcje, zebrały się w Pliszczynie u Ojców Sercanów. Po zawiązaniu wspólnoty, była godzina świadectwa. Dzieci i młodzież dzieliły się treściami z rekolekcji, swoim doświadczeniem Pana Boga, prezentowały znak wspólnoty oraz piosenkę oazy. Po tym punkcie programu była Msza Święta. Czas biegł szybko, a ostatni punkt programu stanowiła Godzina Odpowiedzialnośći i Misji. 90 osób z obecnych na Dniu Wspólnoty zdecydowało się podpisać Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, oraz Krucjatę Niepokalanej, przeznaczoną dla dzieci, To wieli dar podjęty, by pomagać tym, którzy sami nie mają sił, by walczyć o własną wolność.
Ostatni dzień oazy wypełniony był czasem świętowania. Pierwsze spotkanie po śniadaniu dawało naszej młodzieży możliwość podzielenia się cudami i darami, jakimi obdarzył ich Bog podczas rekolekcji.
Następnie młodzi ludzie, uczestniczyli w nabożeństwie Celebracji posłania i misji. Ci, którzy chcieli, podjęli drogę życia Drogowskazami Nowego Człowieka w swym dorosłym zyciu.
Po obiedzie przygotowywaliśmy nasze sale na świętowanie. Uroczysta Msza św sprawowana jako czas wdzięczności Bogu rozpoczęła naszą Agapę. Po Mszy świętej polonezem przeszliśmy na salę zabaw, a po podziękowaniach i krótkich spotkaniach w grupach zaczęła się nasza wspólnotowa zabawa.
Niech Pan będzie uwielbiony za ten czas i całe dzieło Ruchu Światło - Życie. Dziękuję, że mogłam towarzyszyć młodym ludziom w ich doświadczeniu Boga poprzez prowadzenie grupy, posługę modlitwy wstawienniczej, rozmowę, spacery oraz tworząc zwykłą codzienność, To był czas wielkiej łaski Boga.
S. Małgorzata Bilińska OSU
Czas Adwentu dobiega końca. IV Niedziela to moment, w którym nasze serca przyspieszają, bo widać już blask zbliżających się Świąt. Wkrótce będziemy świętować przyjście na świat Zbawiciela – wypełnienie obietnicy, którą Bóg złożył ludzkości. Dzisiejsze czytania prowadzą nas głębiej w tajemnicę Bożego działania i przygotowują do spotkania z Chrystusem, naszym Królem narodów i Kamieniem węgielnym, na którym możemy oprzeć całe nasze życie. W tym czasie refleksji warto zatrzymać się na chwilę i zadać sobie pytanie: Czy moje serce jest gotowe, by przyjąć Tego, który przychodzi?
W duchowej radości
przejdźmy przez to nasze krótkie życie.
św. Aniela Merici