logo
Aktualności

W pielgrzymce z Błogosławioną Klemensą Staszewską

W 80. rocznicę męczeńskiej śmierci siostry Klemensy Staszewskiej, w dniach 10 – 13 sierpnia br., wybrałyśmy się na III Brzeźnowsko–Złoczewską  pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę (grupa niebieska). Jest to jedna z najmłodszych promienistych grup pielgrzymki kaliskiej. Założył ją i prowadził ksiądz Piotr Dobrychłop, wikariusz z parafii p.w. św. Andrzeja Apostoła w Złoczewie. Grupa liczyła ponad 300 osób.

            Jak to się stało, że wędrowałyśmy w tej grupie na Jasną Górę?

W ubiegłym roku, kiedy witaliśmy w Częstochowie pielgrzymów zmierzających na Jasną Górę, obok naszego domu przechodziła Piesza Pielgrzymka Kaliska, a pośród niej grupa promienista – niebieska ze Złoczewa. Wtedy w moim sercu wzbudziło się pragnienie, by w przyszłym roku powędrować z nimi. Skąd to pragnienie? Kiedy zobaczyłam liczną grupę rozśpiewanych i serdecznie nas witających młodych ludzi ze Złoczewa, wiedziałam, że powinnyśmy w tej grupie iść i opowiadać o życiu i męczeńskiej śmierci Heleny ze Złoczewa, naszej siostry Klemensy Staszewskiej. Wtedy jeszcze nie miałam świadomości, że za rok będzie 80. rocznica jej męczeńskiej śmierci.

Pan Bóg sam poukładał wydarzenia i spotkania z ludźmi, w konsekwencji 10 sierpnia wyruszyłyśmy  z s. Natalią Zdunek na pielgrzymi szlak. Wszystko działo się tak szybko, że nie byłyśmy przygotowane na pielgrzymowanie z błogosławioną Klemensą. W bardzo krótkim czasie, dzięki pomocnym ludziom, zrobiłyśmy proporzec z wizerunkiem naszej błogosławionej. Pan w OBI pomógł nam wybrać tworzywo, żeby nie było za ciężkie do niesienia, a my przy okazji, mając przy sobie obraz siostry Klemensy, opowiedziałyśmy mu krótko historię jej życia. I tu zaczęło się już nasze pielgrzymowanie z błogosławioną.

Bardzo szybko weszłyśmy w grupę znających się pielgrzymów – wspólna modlitwa, wspólne posiłki i noclegi umocniły nasze więzi z pielgrzymami wędrującymi do Maryi. Doświadczyłyśmy wiele życzliwości i pomocy. Często słyszałyśmy słowa: Siostry, dziękujemy, że z nami jesteście. Miałam przekonanie, że s. Klemensa wędruje z nami i z uśmiechem spogląda na nas wspierając nas w pielgrzymim trudzie. 

Każdego dnia miałyśmy możliwość przybliżania pielgrzymom osoby s. Klemensy. Mówiłyśmy o jej życiu, relacji z Bogiem, jej męczeńskiej śmierci. Zachęcałyśmy też do ożywienia kultu i modlitwy za jej wstawiennictwem. Podczas drogi s. Klemensa dała mi się poznać jako osoba nienarzucająca się, kobieta o sercu otwartym na potrzeby bliźnich, ufna w moc Boga i ucząca, że życie przynosi trudy i nie zawsze Pan Bóg je nam zabiera, ale daje siłę i moc do przeżycia ich z Nim.

Po naszych konferencjach był odzew ze strony pielgrzymów: prosili o obrazki i modlitwy do błogosławionej Klemensy. Od samego początku zebrała się ekipa, która niosła proporzec z wizerunkiem błogosławionej. Ksiądz Piotr zaprosił nas do Parafii w Złoczewie, żebyśmy przybliżyły siostrę Klemensę parafianom. Wiele osób przychodziło i mówiło nam, że jest jakaś tablica z zakonnicą w kościele, ale niewiele o niej wiedzieli.

Na proporcu umieściłyśmy też myśl błogosławionej Klemensy – „Liczę tylko na Ciebie Jezu i Twoją Matkę – ufam Ci bezgranicznie”. Pielgrzymi dzielili się z nami, że ta myśl daje im nadzieję, albo że tymi słowami się modlą.

Nasze pielgrzymowanie do Matki było pięknym czasem podarowanym przez Boga przeżytym w obecności naszej błogosławionej Siostry. Miałyśmy przekonanie, że błogosławiona Klemensa Staszewska w 80. rocznicę swojej śmierci męczeńskiej w delikatny sposób chce przypomnieć o sobie, bo chce nam pomagać tak jak czyniła to za życia, a może jeszcze bardziej…

Na koniec miła niespodzianka - kiedy wchodziliśmy do kaplicy Matki Bożej, zapowiedziano nas jako grupę bł. Klemensy Staszewskiej. Może tak już zostanie?

Na pielgrzymią drogę wzięłyśmy różne intencje, m.in. prosiłyśmy o odnowę duchową naszych wspólnot, w sposób szczególny prosiłyśmy o nowe powołania. „Wszystko jest w rękach Boga” – mówiłaś bł. Klemenso - wstawiaj się więc za nami!

I jeszcze - serdeczne podziękowania dla  Sióstr w Częstochowie za to, że w dniach „gorących” dla naszej wspólnoty wyraziły zgodę na nasze pielgrzymowanie. Dziękujemy!

s.Stella K.

VI Niedziela Wielkanocna

Jezus wyzwolił nas z pozycji zniewolonych sług i zaprosił do bliskiej, przyjacielskiej, głębokiej, szczerej, trwałej relacji z Sobą. Jezus jest najlepszym Przyjacielem, który nigdy nie zawodzi, nie opuści, nie zdradzi. Na wierność i miłość Jezusa zawsze można liczyć, nawet wtedy gdy my o Nim zapominamy, oddalamy się, zdradzamy czy odrzucamy Jego miłość. 

Na dziś

Nie traćcie ducha.

św. Aniela Merici