30 kwietnia, przypada święto św. Marii od Wcielenia, urszulanki, mistyczki i apostołki o gorejącym sercu. Przyszła święta, Maria Guyart, urodziła się w Tours, we Francji, parę miesięcy przed początkiem XVII stulecia.
Łaska Boża zainspirowała ją i pociągnęła do wyjścia poza granice francuskiego klasztoru urszulanek i udania się w 1639 r. do Kanady, aby wychowywać i kształcić młode Indianki i francusko - kanadyjskie dziewczęta. Szanując kulturę i zwyczaje miejscowej ludności, opanowała jej języki, opracowała nawet gramatykę i różne słowniki. Przyczyniła się w ogromnej mierze do rozprzestrzeniania się katolicyzmu w Kanadzie.
Maria od Wcielenia była pierwszą misjonarką wśród urszulanek. Jej oddanie się Bogu, świętość życia, głębokie życie duchowe i żar apostolski, którym się wyróżniała, kwitnie w tym kraju do dziś. Została ogłoszona ŚWIĘTĄ, 3 kwietnia 2014 roku, przez Papieża Franciszka.
W sercu liturgii XIV Niedzieli Zwykłej bije puls radości, pokoju i duchowego orzeźwienia, które ogarnia nie tylko świat przyrody, ale także głębiny ludzkiego serca. Prorok Izajasz w pierwszym czytaniu ukazuje obraz Jerozolimy jako matki, która tuli, karmi i niesie na kolanach – obraz pełen czułości i pokoju. Padają tam słowa: „Oto ja skieruję do niej pokój jak rzekę” – w oryginale hebrajskim użyto tu słowa šālôm, które oznacza o wiele więcej niż brak wojny. Šālôm to pełnia życia, spokój wewnętrzny, harmonia z Bogiem, z sobą samym i światem – to duchowe nawodnienie dla spragnionej ziemi i duszy.
Boże jesteś moim Życiem, bo mnie wypełniasz.
św. Maria od Wcielenia