S. Henryka Imach po latach posługi misyjnej najpierw w Indonezji, a potem w Senegalu poprosiła o możliwość pracy w Austrii.
Siostra należy obecnie do wspólnoty urszulańskiej w Salzburgu. Ostatnio – po powrocie z Wiednia, gdzie bierze udział w spotkaniach biblijnych - napisała: „… poczułam głęboką wdzięczność wobec polskiej prowincji za umożliwienie mi pójścia drogą mego powołania. Czuję się naprawdę szczęśliwa przebywając w tak różnorodnej grupie religijnej, kulturowej, a nawet językowej.
Jesteśmy grupą osób, która buduje świat w jedności, radości i wspólnej wymianie: katolicy, ewangeliści, buddystka, muzułmanie czy też ludzie poszukujący Boga. Najczęściej spotykamy się z Biblią w ręku. Ale są też momenty, kiedy spotykamy się u kogoś w domu i rozmawiamy o naszych troskach i radościach”.
Dziękujemy, s. Henryko, za przykład działania na rzecz jedności „w rozdartym podziałami świecie”, do czego zapraszają nas nasze Konstytucje (7).
Pokój Chrystusa nie jest zakończeniem, lecz początkiem. Nie jest ciszą dla ciszy, lecz wewnętrzną siłą, która uzdalnia do podjęcia drogi. Do życia Ewangelią w świecie, który nie rozumie pokoju odkupionego przez krzyż. Pokój, który daje Jezus, nie usypia – ale budzi i posyła. Nie zatrzymuje w bezpiecznym wieczerniku, lecz prowadzi ku Górze Oliwnej, ku Getsemani, ku światu potrzebującemu świadków nadziei.
Nie traćcie ducha.
św. Aniela Merici