Przełożone wspólnot urszulańskich naszej prowincji, w dniach od 29 lipca do 6 sierpnia, odprawiały ośmiodniowe rekolekcje.
W niedzielę Przemienienia Pańskiego przełożone wspólnot urszulańskich zakończyły ośmiodniowe rekolekcje. W tygodniu ćwiczeń duchownych towarzyszył im o. Stanisław Morgalla SJ. Miały one miejsce w Ostrówku pod Warszawą, gdzie Helenka Kowalska, przyszła głosicielka Miłosierdzia Bożego, pracowała jako pomoc domowa u państwa Aldony i Samuela Lipszyców. Do dziś zachowana jest ich piękna przedwojenna willa.
„Tu poznałam jak bardzo mnie Bóg miłuje” - zapisze po latach w Dzienniczku św. s. Faustyna. Można powiedzieć, że jej doświadczenie, w jakimś wymiarze, stało się też udziałem uczestniczek rekolekcji. Mądre prowadzenie rekolekcjonisty, trwanie razem na modlitwie w ciszy otaczającej to miejsce przyrody oraz piękno kwiatów okalających dom sprawiły, że miłość Boga i wspólnota siostrzana stały się jakby bardziej namacalne.
Po czasie intensywnej modlitwy siostry uczestniczyły w warsztacie prowadzonym przez Izabelę Antosiewicz. Prowadząca, wychodząc od Jezusowej przypowieści o talentach, próbowała podpowiedzieć nam jak odkrywać i wzmacniać własne i innych talenty.
Ostatni dzień pobytu w Ostrówku, 7 sierpnia, spędziłyśmy na spotkaniu z przełożoną prowincjalną i jej radą. Dzieliłyśmy się sprawami dotyczącymi naszych wspólnot oraz podejmowały bieżące tematy.
Ostrówek i Dom św. Faustyny to także Siostry ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego, które tam posługują. Ich otwarcie i prawdziwie siostrzana gościnność były też dla nas bardzo pozytywnym doświadczeniem i znakiem jedności w różnorodności naszych charyzmatów.
E.D.
Pokój Chrystusa nie jest zakończeniem, lecz początkiem. Nie jest ciszą dla ciszy, lecz wewnętrzną siłą, która uzdalnia do podjęcia drogi. Do życia Ewangelią w świecie, który nie rozumie pokoju odkupionego przez krzyż. Pokój, który daje Jezus, nie usypia – ale budzi i posyła. Nie zatrzymuje w bezpiecznym wieczerniku, lecz prowadzi ku Górze Oliwnej, ku Getsemani, ku światu potrzebującemu świadków nadziei.
Trzeba słuchać rad i natchnień,
które Duch Święty nieustannie wzbudza
w sercach naszych.
św. Aniela Merici