Wojna w Ukrainie trwa. Tam, gdzie to możliwe ludzie, w tym nasze siostry, starają się żyć i działać normalnie. W Iwano-Frankiwsku w niedzielę, 14 maja, odbyła się I Komunia św. 9. dzieci. Również w Kołomyi do I Komunii przystąpiło 5. dzieci. Nasze przedszkole w tym mieście pracuje swoim - może nieco zakłócanym alarmami przeciwlotniczymi - rytmem.
W Czerniowcach (w obwodzie winnickim) siostry katechizują, angażują się w życie parafii i podtrzymują na duchu mieszkańców. W Kijowie włączają się w duszpasterstwo parafialne, a siostra Lubov nadal uczy w szkole, prowadząc lekcje raz w klasie, raz w schronie.
Rzeczywistość wojenna jest jednak obecna nie tylko na trenach bezpośrednio niszczonych przez rosyjskiego agresora, ale i … w umysłach i sercach dzieci. Mówią o tym, między innymi, ich rysunki. Siostra Lubov przysłała rysunek wykonany przez chłopca z I klasy. Powstał on w ramach pisania listów do żołnierzy ukraińskich. Poruszające i smutne jest to, że tematem dziecięcej twórczości stały się czołgi i pociski… Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden szczegół tego rysunku. Mały Ukrainiec dostrzega, że Polska wspiera ich żołnierzy w walce z wrogiem. Nie zawiedźmy go! Niech będzie to dla nas nowy impuls do modlitwy w intencji narodu ukraińskiego i do dalszej pomocy udzielnej ludziom dotkniętym wojną.
Czas Adwentu dobiega końca. IV Niedziela to moment, w którym nasze serca przyspieszają, bo widać już blask zbliżających się Świąt. Wkrótce będziemy świętować przyjście na świat Zbawiciela – wypełnienie obietnicy, którą Bóg złożył ludzkości. Dzisiejsze czytania prowadzą nas głębiej w tajemnicę Bożego działania i przygotowują do spotkania z Chrystusem, naszym Królem narodów i Kamieniem węgielnym, na którym możemy oprzeć całe nasze życie. W tym czasie refleksji warto zatrzymać się na chwilę i zadać sobie pytanie: Czy moje serce jest gotowe, by przyjąć Tego, który przychodzi?
Patrz na Syna Bożego
jakby dla ciebie samej przyszedł na świat.
Jest twój, jest twoim wszystkim,
jest twoją jedyną Miłością.
św. Maria od Wcielenia