logo
Aktualności

PODWÓJNY JUBILEUSZ

Jezuici, bracia Rostworowscy, o. Tadeusz i o. Jakub, podzieli się z siostrami ze wspólnoty krakowskiej  radością i łaskami obchodzonego jubileuszu 40-lecia kapłaństwa.

Siedząc pewnego majowego wieczoru przy furcie, odebrałam nieoczekiwany telefon. Zadzwonił Ojciec jezuita, który zapytał, czy może dołączyć się rano do mszy św. prymicyjnej, którą w naszej kaplicy mieli odprawiać neoprezbiterzy Księży Misjonarzy Wincentego a Paulo. Oczywiście grzecznie zaprosiłam kapłana, a że nie do końca zapamiętałam nazwisko, rano oczekiwałyśmy na przybycie niespodziewanego i nieznajomego gościa. Jak się szybko okazało, kapłanem tym był o. Tadeusz Rostworowski SJ, przez wiele lat związany z naszą krakowską wspólnotą i dobrze znany wielu siostrom.

Ojciec przyjechał do Polski (obecnie pracuje w Australii) ze względu na Jubileusz 40-lecia Kapłaństwa, który w tym roku obchodzi wraz ze swoim bratem, o. Jakubem Rostworowskim, również jezuitą i misjonarzem w Zambii. W czasie spotkania od razu zrodziła się myśl, by obu kapłanów zaprosić do nas na mszę św. jubileuszową.

Udało się znaleźć termin i 14.06. o godz. 17.00 w naszej urszulańskiej kaplicy odbyła się uroczysta msza święta. W duchu wdzięczności obaj ojcowie sprawowali ją w naszych intencjach, prosząc w modlitwie, by nigdy nie zabrakło urszulanek przy ul. Starowiślnej. My natomiast dziękowałyśmy za ich wierne życie i świadectwo. Skupienie, z jakim odprawiali mszę świętą… na długo pozostanie w naszej pamięci.

Po mszy św. zaprosiłyśmy Jubilatów do refektarza na kolację. Przy okazji tego spotkania Ojcowie podzielili się z nami swoją codziennością. Ojciec Tadeusz od dwunastu lat pracuje w Australii wśród mieszkającej tam polonii (wcześniej przez wiele lat był misjonarzem w Rumunii).   Opowiedział nie tylko o swojej posłudze, ale także przybliżył nam piękno tego kontynentu. Dla niejednej z nas zaskoczeniem było np. to, że mięso kangura jest jadalne, a do tego bardzo smaczne...

Ojciec Jakub od 33 lat pracuje w Zambii. Jego głównym zajęciem jest oczywiście posługa sakramentalna w parafii i w innych stacjach misyjnych, ale także przebudowa kościołów w tych stacjach, których jest…kilkadziesiąt. Gdy w swoją opowieść Ojciec wplatał słowa i modlitwy w jednym z miejscowych języków, zupełnie dla nas niezrozumiałych, jedna z sióstr powiedziała, że Pan Bóg ma jednak „wyobraźnię”.

Tych kilka godzin wspólnego spotkania upłynęło nam w bardzo serdecznej, można by rzec, rodzinnej atmosferze. Na twarzach Jubilatów można było zauważyć uśmiech i szczęście. Dla nas było to prawdziwe świadectwo – widzieć ludzi spełnionych w swoim kapłańskim powołaniu.

 

s. Weronika Świętosławska, osu

Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

Jezus wraca do domu Ojca, do swojej ojczyzny, którą opuścił na krótko, aby nam objawić naturę i miłość Boga. Teraz przebywa w odwiecznej przestrzeni miłości, gdzie istniał jako Syn Boży, a teraz również jako Syn Człowieczy uczestnicząc w nieskończonym Boskim szczęściu.

Na dziś

Szukajcie najpierw Królestwa Bożego.

św. Aniela Merici