Tym fragmentem z Drugiego Listu św. Pawła do Koryntian zastało zainicjowane drugie już spotkanie grupy sióstr, które swoją probację przeżywały w 2017 roku. Przyjechałyśmy do Częstochowy w piątek, 30 września br., zmęczone, ale i otwarte na dary Pana. Przywitane ciepło przez nasze Siostry z częstochowskiej wspólnoty wieczór przeżyłyśmy spotykając się między sobą i z Maryją Jasnogórską, tak blisko obecną w tym szczególnym miejscu.
Sobota, 1 października, była dniem nie tylko radosnego wspominania wspólnych przeżyć, ale także pogłębionej refleksji. O godz. 9.00 wysłuchałyśmy konferencji o. Grzegorza Staszaka – paulina, który podejmując temat przewodni naszego spotkania („Oto teraz…”), przypomniał nam o tym, że na końcu naszego życia będziemy sądzone nie tyle z grzechów i słabości, ale przede wszystkim z miłości, zwłaszcza wobec tych, którzy są najbliżej nas. Ojciec szczerze podzielił się z nami swoim własnym dojrzewaniem do takiego rozumienia Bożego wezwania, aby żyć czynną, realną miłością.
Sobotnie popołudnie było dla nas niezwykle cennym i owocnym czasem. Najpierw w ciszy Adoracji słuchałyśmy Jezusa, a następnie mogłyśmy podzielić się doświadczeniem życia. Było to dla nas duże ubogacenie i wsparcie. W naszej probacyjnej wspólnocie stworzyłyśmy przestrzeń, by szczerze i głęboko dzielić się tym, co dla każdej z nas jest ważne, budujące, umacniające, co bywa też trudem i wyzwaniem… Raz jeszcze ożywiłyśmy w sobie silne przekonanie, że w naszym codziennym życiu, tu i teraz, Jezus z jest nami i chce działać poprzez nas. I bardzo odczułyśmy jak ważne i potrzebne jest nasze urszulańskie INSIEME.
Dziękujemy Bogu za to, że pozwolił nam się spotkać po raz kolejny, że mogłyśmy rozradować się dobrem w nas i tym, którym obdarowały nas Siostry naszej częstochowskiej wspólnoty. A przy tym wszystkim spędzić ten czas u stóp naszej Jasnogórskiej Matki, w bliskości Jej kochającego Serca.
s. Małgorzata Bilińska OSU
Cud w Kanie Galilejskiej, pierwszy znak Jezusa, ukazuje Jego Boską moc, ale także głębokie powiązanie Nowego Testamentu ze Starym. Św. Beda Czcigodny interpretuje ten znak jako obraz wypełnienia obietnic Starego Testamentu w osobie Chrystusa. Jezus, zamiast stworzyć wino z niczego (ex nihilo), przemienia wodę, podkreślając ciągłość Bożego działania w historii zbawienia.
Miejmy zawsze serca rozpalone miłością.
św. Aniela Merici