Ten czas ma być wstrząsem, aby pobudzić nas do czynienia dobra. Nie mamy być notariuszami wiary i dozorcami łaski, ale misjonarzami… - mówił Papież w homilii wygłoszonej w czasie nieszporów rozpoczynających nadzwyczajny miesiąc misyjny.
Ale …. co to znaczy: być misjonarzem?
Chcąc podkreślić misyjny charakter miesiąca października, dwie urszulanki z Częstochowy udały się do jednego z liceów częstochowskich. Miały dwa założenia: pragnęły pobudzić młodych do myślenia o innych i to nie tylko o ludziach w tzw. krajach misyjnych, ale przede wszystkim tych żyjących obok; chciały też poszerzyć powszechne rozumienie pojęcia „misjonarz” kojarzonego najczęściej z osobą wyjeżdżającą na misje do odległego kraju. W spotkaniach z licealistami uczestniczyła również nasza misjonarka, s. Agnieszka Pięta, która od kilku lat pracuje w Senegalu, a obecnie przebywa w Polsce.
Siostry przez trzy dni – od 2 do 4 października 2019 r. - dzieliły się z młodzieżą zapałem misyjnym. Nawiązując do słów Papieża Franciszka, starały się przekazać i uświadomić młodym ludziom, jak wielkim darem, powierzonym nam majątkiem, talentem jest życie każdego z nas. Zachęcały do podjęcia ryzyka, narażania się i dawania swego życia w służbie bliźnim. Wyjaśniały, że misjonarzem można być w każdym czasie i miejscu, gdyż – jak przekonuje nas Ojciec św. - „Pan chce od ciebie, abyś stał się darem, tam, gdzie jesteś, takim jaki jesteś, z otaczającymi ciebie ludźmi; byś nie znosił życia, ale je dawał; nie użalał się nad sobą, ale pozwolił się wyżłobić łzami cierpiących”.
Młodzi z otwarciem przyjmowali przekazywane im treści, tym bardziej, że s. Agnieszka uzupełniała i wzbogacała każde spotkanie barwnymi opowieściami z Senegalu, przybliżając młodzieży realia życia w Afryce.
s. Jana Krogul OSU
Czas Adwentu dobiega końca. IV Niedziela to moment, w którym nasze serca przyspieszają, bo widać już blask zbliżających się Świąt. Wkrótce będziemy świętować przyjście na świat Zbawiciela – wypełnienie obietnicy, którą Bóg złożył ludzkości. Dzisiejsze czytania prowadzą nas głębiej w tajemnicę Bożego działania i przygotowują do spotkania z Chrystusem, naszym Królem narodów i Kamieniem węgielnym, na którym możemy oprzeć całe nasze życie. W tym czasie refleksji warto zatrzymać się na chwilę i zadać sobie pytanie: Czy moje serce jest gotowe, by przyjąć Tego, który przychodzi?
Patrz na Syna Bożego
jakby dla ciebie samej przyszedł na świat.
Jest twój, jest twoim wszystkim,
jest twoją jedyną Miłością.
św. Maria od Wcielenia