III Niedziela Adwentu
III NIEDZIELA ADWENTU
III Niedziela Adwentu - Rady o radości – refleksje na Niedzielę Gaudete
Niedziela Gaudete, trzecia niedziela Adwentu, przypomina nam, że radość jest nieodłącznym elementem życia chrześcijańskiego. To wyjątkowy moment w liturgii Adwentu, który wyłania się jako przedsmak nadchodzącej pełni radości – Bożego Narodzenia. Wyraz „Gaudete” pochodzi z łacińskiego wezwania: „Gaudete in Domino semper” – „Radujcie się zawsze w Panu” (Flp 4,4). Radość, o której mówi Biblia, to coś więcej niż chwilowe zadowolenie. Jest głęboko zakorzeniona w Bożej obecności i Jego obietnicach. Warto przyjrzeć się biblijnym i historycznym znaczeniom tej cnoty oraz zastanowić się, jak możemy ją przeżywać w codziennym życiu.
Radość w Biblii – język i symbolika
Radość jest jednym z najbardziej obecnych tematów w Piśmie Świętym, pojawia się ponad 400 razy w różnych formach a jej rozumienie jest głęboko zakorzenione w relacji z Bogiem. W Starym Testamencie radość, określana m.in. hebrajskim słowem simcha (שמחה), jest ściśle związana z Bożą obecnością i zbawieniem. To coś więcej niż doczesne szczęście – radość ma pochodzić z ducha, a nie z ciała. Przykładem jest Iz 35,10, gdzie mówi się o wyzwolonych przez Pana, którzy wracają na Syjon z „wieczną radością (simcha) na ich głowach” i o tym, jak smutek ustępuje radości. Inne hebrajskie terminy opisujące radość to sasson (ששון) i rinnah (רִנָּה). Sasson wskazuje na wybawienie, np. w Iz 12,3: „Z radością będziecie czerpać wodę ze źródeł zbawienia”, zaś rinnah wyraża radość poprzez śpiew i okrzyki (por. Ps 30,5 i Ps 126,5). Prorok Nehemiasz przypomina: „Radość Pana jest waszą ostoją” (Ne 8,10). Nawet w trudnościach prorok Habakuk wybiera radość: „Raduję się w Panu, weselę się w Bogu mojego zbawienia” (Ha 3,18). W Starym Testamencie hebrajskie słowa simcha (radość, szczęście) i sasson (radosne uniesienie) często są używane razem, tworząc piękne połączenie, jak w słowach proroka Jeremiasza: „Głos radości i głos wesela, głos oblubieńca i głos oblubienicy” (Jer 33,11). W Nowym Testamencie greckie słowo określające radość – chara (χαρά) – jest blisko związane z łaską (charis, χάρις). Pojawia się już w scenie Zwiastowania i w związku z narodzinami Jezusa: „Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali” (Mt 2,10). Jezus doświadcza radości, widząc działanie Ojca (Łk 10,21), a uczniowie przeżywają ją nawet w obliczu prześladowań (Dz 13,52). Radość ta opiera się na nadziei: „Radujemy się nadzieją chwały Bożej” (Rz 5,2) i jest znakiem Królestwa Bożego: „Sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym” (Rz 14,17). Również ojcowie pustyni uczyli, że prawdziwa radość pochodzi z bliskości z Bogiem. Św. Antoni Wielki mawiał: „Radość pochodzi z serca oddanego Bogu”. Wczesny Kościół także przeżywał radość jako owoc wspólnoty i wiary w Zmartwychwstanie.
Radość w czytaniach liturgicznych Niedzieli Gaudete
Biblijne rozumienie radości znajduje swój wyraz w tekstach liturgicznych z III Niedzieli Adwentu: Prorok Sofoniasz (So 3,14-17) zachęca córę Syjonu do radości, używając hebrajskiego słowa rinnah, które oznacza radosny okrzyk, często wyrażany w pieśni. Radość ta wynika z obietnicy Bożej obecności: „Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie”. Podobnie św. Paweł pisze o radości głęboko zakorzenionej w Panu, wyrażając to greckim słowem chara. To radość duchowa, która przewyższa okoliczności, wypełnia serca pokojem (Flp 4,4-7). Psalm responsoryjny (Iz 12,2-6) jest hymnem uwielbienia i radości z Bożego zbawienia. Wyraża pewność i ufność, że Bóg jest źródłem radości. Fragment Ewangelii (Łk 3,10-18) na pierwszy rzut oka nie wydaje się być przesycony radością w oczywisty sposób. Jan Chrzciciel nawołuje do nawrócenia, wskazuje na sprawiedliwość, zachęca do dzielenia się z potrzebującymi, przestrzega przed nadużywaniem władzy i wyzyskiem. Jednak po głębszym wczytaniu się w ten tekst można odkryć ukrytą w nim perspektywę radości – radości, która rodzi się z tęsknoty, oczekiwania i obietnicy zbawienia.
Jak odnaleźć radość dziś?
Jan zachęca do konkretnych działań, które są wyrazem szczerego nawrócenia: dzielenia się ubraniem i jedzeniem, uczciwego wykonywania swoich obowiązków (np. przez celników czy żołnierzy). Choć mogą to być wymagania, wypełnienie ich prowadzi do głębokiej wewnętrznej radości wynikającej z życia w prawdzie i harmonii z Bożym planem. Radość przychodzi wtedy, gdy porządkujemy nasze życie, żyjąc zgodnie z Bożymi zasadami.
Jan mówi: "On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem" (Łk 3,16). Wskazuje na kogoś większego niż on sam – Mesjasza, który przyniesie pełnię zbawienia. Radość w tej niedzieli pochodzi z obietnicy, że Ten, który ma przyjść, przemieni życie ludzi i wypełni ich serca Duchem Świętym. Budowanie relacji opartych na miłości i zaufaniu pogłębia nasze doświadczenie bliskości i sensu życia. Pielęgnowanie modlitwy, wspólnoty i miłości bliźniego otwiera serce na Bożą radość.
W prostych, codziennych aktach miłosierdzia i sprawiedliwości możemy dostrzec zaczątek Królestwa Bożego. Radość nie wynika z wielkich spektakularnych wydarzeń, ale z życia przepełnionego miłością i troską o drugiego człowieka. Wdzięczność za małe i wielkie dary codzienności wzmacnia naszą zdolność do przeżywania radości. Jak pisze św. Paweł, „w każdym położeniu dziękujcie” (1 Tes 5,18).
Pod koniec fragmentu czytamy: "Wiele też innych napomnień dawał ludowi i głosił dobrą nowinę" (Łk 3,18). Radykalne życie Jana i Jego wypowiedzi nie były formą czarnowidztwa zastraszenia zgromadzonych tłumów, ale DOBRĄ NOWINĄ - dobrą wiadomością, ponieważ Bóg przychodzi do człowieka, Bóg jest blisko i jest dla każdego, kto otworzy się na wezwanie do przemiany życia. Odkrywanie piękna w codzienności – w uśmiechu drugiej osoby, naturze czy dobrych uczynkach – pozwala zobaczyć świat oczami wdzięczności.
Podsumowanie
Radość trzeciej niedzieli Adwentu jest radością nadziei i oczekiwania niegasnącej miłości Boga, który „przemienia nasz smutek w radość” (Jr 31,13) i obdarza pokojem serca. To radość, która trwa, mimo że figowiec nie zakwitnie, a pola nie wydadzą plonu – bo opiera się na wierze w Bożą obecność i obietnice (por. Ha 3,17-18). Nie jest to jeszcze radość spełnienia, ale radość wynikająca z ufności, że Pan jest blisko. Tekst Ewangelii przypomina, że autentyczna radość chrześcijańska wynika nie tylko z zewnętrznych okoliczności, ale z otwartego serca i gotowości przyjęcia Chrystusa. W ten sposób radość staje się nie tylko uczuciem, ale stylem życia, który zaprasza innych do spotkania z Bogiem. Radość chrześcijańska to przecież przede wszystkim owoc Ducha Świętego, owoc głębokiej relacji z Bogiem, dany człowiekowi dla budowania wspólnoty Kościoła.
Zadanie na ten tydzień: Pomyśl o momentach, w których doświadczyłeś prawdziwej radości i podziękuj za nie Bogu. Szukaj także sposobów, by szerzyć radość w swoim otoczeniu.
„Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” (Flp 4,4).
Niedziela Gaudete, trzecia niedziela Adwentu, przypomina nam, że radość jest nieodłącznym elementem życia chrześcijańskiego. To wyjątkowy moment w liturgii Adwentu, który wyłania się jako przedsmak nadchodzącej pełni radości – Bożego Narodzenia. Wyraz „Gaudete” pochodzi z łacińskiego wezwania: „Gaudete in Domino semper” – „Radujcie się zawsze w Panu” (Flp 4,4). Radość, o której mówi Biblia, to coś więcej niż chwilowe zadowolenie. Jest głęboko zakorzeniona w Bożej obecności i Jego obietnicach. Warto przyjrzeć się biblijnym i historycznym znaczeniom tej cnoty oraz zastanowić się, jak możemy ją przeżywać w codziennym życiu.
Dusza czuje się wezwana
podążać jedynie tą drogą,
którą jej wyznacza Ten,
za którym tak żarliwie tęskni.
św. Maria od Wcielenia