Nieporadnik modlitwy
Nie wiesz, jak się modlić?
Jeśli chcesz się modlić,
to po prostu zacznij się modlić!
Nie mów „Od jutra" - zacznij od dzisiaj, zacznij od TERAZ! Wystarczy skierować swój wzrok ku górze i powiedzieć „Jezu, ufam Tobie", albo „Jezu, chcę ufać Tobie"
1. Najtrudniejszy pierwszy krok
Jak to z randką, czy też z jakimkolwiek innym spotkaniem, najpierw trzeba się:
Umówić
Umów się na konkretną godzinę... I nie po to, żeby Bóg Cię nie wystawił, ale po to, żebyś Ty, nie wystawił Boga.
Gdy spotkanie jest już zaklepane, musisz wybrać:
Miejsce
Tylko tak, żeby dało się swobodnie pogadać i żeby nikt wam nie przeszkadzał.
A żeby było milej, powinieneś zadbać o:
Klimacik
Zapalona, zapachowa świeczka, zasłonięte rolety, klimatyczna muzyczka, czy też może totalna cisza w jasnościach? To już Twój wybór. Bóg ma to do siebie, że jedyne czego pragnie, to Twoja bliskość. Bóg pragnie Ciebie, Ty pragniesz Jego, więc jak ma się nie udać?
2. Poznaj Boga..., który mówi..., ale... czy On w ogóle mówi?
No przecież nie nadaremno Pismo Święte nazywa się Słowem Bożym, a słowo to mowa. Bóg mówi do Ciebie przez Biblię, więc czytając ją poznasz punkt widzenia Boga... Gorąco zachęcamy do tej lektury, bo wtedy będziesz mniej, więcej wiedział co Bóg lubi, a czego nie. No i będziesz miał pole do popisu, żeby z dnia na dzień się Bogu coraz bardziej podobać.
3. Co gdy człowiek planuje, Pan Bóg krzyżuje?
Dlaczego Pan Bóg krzyżuje, skoro miałem taki dobry plan? Powodów może być kilka:
a) Plan, a raczej jego konsekwencje, których Ty nie jesteś w stanie zobaczyć, jest zły.
b) Czas realizacji planu jest nieodpowiedni
c) Nie masz racji
I nie masz się co burzyć, bo Pan Bóg wie lepiej. A w takich okolicznościach nie zrealizowałby Twojego planu żaden z Twoich przyjaciół.
4. Skąd mam wiedzieć czy mój plan jest dobry = zgodny z wolą Bożą?
Gdy będziesz miał czyste serce i zaczniesz z Bogiem rozmawiać na temat swoich planów, to radość będzie Ci towarzyszyć tylko wtedy, gdy plan będzie dobry... Niepokój zaś, jest oznaką złego planu, takiego niedoszlifowanego lub w ogóle planu „nie do przyjęcia".
5. Bez zbędnej wazeliny...
Pan Bóg jest doskonały. Tak doskonały, że nawet nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić, ale to Cię nie zmusza do ciągłego prawienia Mu komplementów. Jeżeli coś Ci nie gra, to Boga pytaj. Jeżeli masz jakiś plan, to go z Nim obgadaj. Jeżeli Ci smutno to płacz. Jeżeli Ci wesoło, to się śmiej, ale bądź sobą, bądź autentyczny..., przecież Bóg zna Ciebie lepiej, niż Ty sam....i Twoje udawanie jest po prostu śmieszne.
Propozycja modlitwy w ciągu dnia:
Otwórz oczy, wyłącz budzik, wstań z łóżka i wykonaj znak krzyża.
Podejdź do okna, sprawdź pogodę i powiedz: „Boże, ta pogoda to Ci dzisiaj nie wyszła, ale to i tak będzie piękny dzień, albo „Boże, piękna pogoda, tak samo mój, cały dzień będzie piękny" Jak tak wyjrzysz przez okno, to będziesz wiedział jak się ubrać. To bardzo praktyczne :)
Żyj tak, jakby ten dzień miałby być Twoim ostatnim.
Najwcześniej jak się da, postaraj się, jak najdłużej możesz, porozmawiać z Bogiem. Dobrze by było, gdybyś chwycił po Pismo Święte i wyznaczył sobie cele na ten dzień.
Staraj się Słowa zapisane na kartach Biblii (w szczególności te z liturgii dnia) wcielać w swoje życie,
Nie zapominaj o aktach strzelistych. Łączność z Bogiem masz non stop...
Wieczorem najlepiej żebyś zrobił rachunek sumienia: Taki przegląd przez swoje dzisiaj. Możesz Boga przepraszać, możesz Mu dziękować, możesz Go prosić, możesz Go uwielbiać, ale też kiedy nie masz siły, nie musisz mówić nic, tylko po prostu być... Być i milczeć jak z przyjacielem. On czeka na Ciebie i tęskni każdego dnia!
Asia Żyła
W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi o znakach czasów ostatecznych i wzywa nas do czuwania (Mk 13, 24-32). Przypowieść o drzewie figowym zachęca do duchowej czujności i gotowości na Jego przyjście, które nastąpi w nieznanym dniu i godzinie.
Posłuszeństwo
jest w człowieku wielkim światłem,
które sprawia, że każdy czyn staje się dobry
i godny przyjęcia.
św. Aniela Merici