logo
Aktualności

Pożegnanie, jakiego jeszcze nie było

24 kwietnia 2020 r. urszulańskie liceum we Wrocławiu obchodziło pożegnanie maturzystów. Uroczystość rozpoczęła się, tradycyjnie, Mszą Świętą, która po raz pierwszy była transmitowana przez Internet. Oprawę liturgiczną zapewniły siostry, ale pierwsza pieśń odtworzona została z nagrania chóru, założonego i prowadzonego przez Kacpra Dawca: tegorocznego maturzystę.

Przeor dominikanów: O. Wojciech Delik OP – celebrans – w kazaniu skierowanym do młodych ludzi ukazał potrzebę kreatywności – zwłaszcza w czasach nieprzewidywalnych zmian. Mówił o tym, jak często mylne okazują się tzw. plany życiowe wobec zaskakujących wydarzeń, do których trzeba się dostosować. Być może obecne doświadczenie pandemii zamknie niektóre drogi, jakie absolwenci sobie wytyczają, ale przecież inne drogi pozostają otwarte.

Dalsza część uroczystości prowadzona była za pomocą komunikacji internetowej – S. Zuzanna Filipczak przedstawiła wyróżnionych absolwentów i nawet w sposób „zdalny” ich udekorowała odznaką Serviam. Wyglądało to tak, że po każdej prezentacji pokazywała odznakę i legitymację z oświadczeniem: „Teraz przypinam odznakę… i podaję legitymację….” Wyróżnieni mogli ją odebrać w sekretariacie razem ze świadectwem ukończenia szkoły. Były także podziękowania – ze strony rodziców i maturzystów. Klasa 3B zabłysnęła dowcipnymi wierszami, którymi ciepło pożegnała swoich nauczycieli.

Najbardziej wzruszające było pożegnanie przygotowane przez uczniów klas drugich. Zaprosili oni do konkursu na znajomość realiów szkoły, zwyczajów maturzystów i nauczycieli. Był występ urszulańskiego zespołu (głosy siostrom odmłodniały i dziwnie przypominały kogoś z drugiej klasy), była prezentacja zdjęć maturzystów z całej ich szkolnej historii. Na koniec drugoklasiści zaprezentowali „wspólny” taniec, zrealizowany przez każdego w jego własnym domu. Prawdziwy ostatni punkt programu odbył się wieczorem, gdy na Facebooku młodsi uczniowie poprowadzili dyskotekę dla absolwentów.

s. Karolina Duraj i s. Elżbieta Peplińska

VI Niedziela Wielkanocna

Jezus wyzwolił nas z pozycji zniewolonych sług i zaprosił do bliskiej, przyjacielskiej, głębokiej, szczerej, trwałej relacji z Sobą. Jezus jest najlepszym Przyjacielem, który nigdy nie zawodzi, nie opuści, nie zdradzi. Na wierność i miłość Jezusa zawsze można liczyć, nawet wtedy gdy my o Nim zapominamy, oddalamy się, zdradzamy czy odrzucamy Jego miłość. 

Na dziś

Patrz na Syna Bożego
jakby dla ciebie samej przyszedł na świat.
Jest twój, jest twoim wszystkim, 
jest twoją jedyną Miłością.

św. Maria od Wcielenia