W liturgii dzień ten nazywany jest Dies Passionis Domini – Dzień Męki Pana. W Polsce przyjęła się nazwa „Wielki Piątek”, podkreślająca wyjątkowość i doniosłość tego dnia – pełnego bólu, ale i cichej nadziei. To jedyny dzień w roku, gdy Kościół nie sprawuje Eucharystii – nie dlatego, że nie ma Ofiary, lecz dlatego, że jest ona sprawowana na Krzyżu, w sposób realny, cielesny, ostateczny.
W tradycji łacińskiej Wielki Czwartek nosił nazwę Dies Mandati – Dzień Przykazania, od słów Chrystusa: Mandatum novum do vobis… – „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali” (J 13,34). W Polsce nazywano go także Zielonym Czwartkiem.
Dawniej w Polsce Wielką Środę rozpoczynano od Ciemnej Jutrzni – nabożeństwa, które odprawiano jeszcze o świcie. Ludzie gromadzili się w kościele, by śpiewać psalmy, przeplatać je lamentacjami i modlić się w ciszy, aż do zgaszenia ostatniej świecy. Symbolika była wymowna – narastająca ciemność odpowiadała zbliżającej się zdradzie i męce Chrystusa.
W starożytnej tradycji liturgicznej Wielki Wtorek był dniem milknącej świątyni – blask święta zanikał, a liturgia coraz głębiej zanurzała się w mrok wydarzeń pasyjnych. Po łacinie nazywany po prostu Feria tertia Hebdomadae Sanctae, był dla Ojców Kościoła dniem kontemplacji tajemnicy zdrady i cierpienia Sługi Jahwe. Wielki Wtorek odsłania jedną z najbardziej poruszających tajemnic Wielkiego Tygodnia: kruchość ludzkiego serca. To dzień, który przypomina, jak łatwo człowiek może się zagubić – nawet wtedy, gdy jest blisko Jezusa. Judasz – uczeń, który znał Jego głos, smak chleba podawany z Jego ręki – wybiera ciemność. Piotr – ten, który wyznał wiarę, gotów był iść na śmierć – upada w chwili próby.
Trzeci i czwarty weekend marca 2025 (14-16 marca i 21-23 marca) pozostaną długo w pamięci szesnastu uczestniczek warsztatów ikonopisarskich zorganizowanych w naszej wrocławskiej szkole.
Obchody Wielkiego Tygodnia, czyli siedmiu dni poprzedzających Wielkanoc, mają swoje korzenie już w IV wieku. Najstarsze świadectwa pochodzą z Jerozolimy, gdzie chrześcijanie pielgrzymowali do miejsc związanych z męką, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa. To właśnie tam powstał pierwszy szczegółowy plan obchodów Wielkiego Tygodnia, opisany przez pątniczkę Egerię około roku 384. Liturgia Wielkiego Poniedziałku, Wtorku i Środy była rozwinięciem modlitw wokół Męki Pańskiej, a celebracje w Wieczerniku, Ogrodzie Oliwnym, czy przy Krzyżu stawały się duchową drogą z Jezusem.
Nie siła, lecz słabość stała się miejscem objawienia Bożej chwały. W najnowszych rozważaniach Drogi Krzyżowej, napisanych przez s. Marię Małgorzatę Masłoń, zapraszamy do zatrzymania się przy Jezusie – nie jako triumfującym Królu, ale jako Tym, który dobrowolnie przyjął kruchość i cierpienie.
W tę Świętą Niedzielę Zmartwychwstania Kościół rozbrzmiewa radością życia, które zwyciężyło śmierć. Jednym z najpiękniejszych symboli tego zwycięstwa, znanym już we wczesnym chrześcijaństwie, jest… paw.
Proście Go, uniżajcie się wobec niezmierzonej potęgi Boga.
św. Aniela Merici